6 miesiąc minął czas na większy smoczek…
Tzn większy był jakiś czas temu (dostaliśmy w prezencie)
ale, że ma inny kształt powodował nawet odruch wymiotny.
I niestety po mimo wypustek masujących dziąsełka, gdy dziecko ząbkuje –
nie został zaakceptowany.
Mało tego podobno jest idealny gdy dziecko jest na piersi. My jesteśmy tylko na piersi i niestety….
a może „stety” 😛
No cóż nie ma jak nasz ukochany SMOCZEK BIBI 🙂
Nawet nie było chwili zwątpienia, gdy dostał smoczek – zassał jak zawsze –
w zadowoleniu i błogości 🙂
POLECAM!!!!
Ciekawe czy będą inne wzory bardzo przypadł by nam do gustu w klimacie marinistycznym 🙂
Widziałam na stronie BIBI że będą nie długo nowe produkty m.in. miseczka, śliniaczek 🙂